BlitzWolf BW-HOC5
* W pełni dopasowane wyprostowane wysokie oparcie
* Podnieś swobodnie wysokie plecy
* Osiągnij maksymalny komfort i relaks
* Ruch siedziska w zakresie 20 °
Opis
BlitzWolf nie może się zatrzymać jeśli chodzi o krzesła, zaczęli dodawać coraz więcej siedzisk do swojej linii produktów. BW-HOC5 z linii biurowej może pochwalić się wszelkimi dobrociami ziemi, z możliwością regulacji w kilkunastu pozycjach, ale został też wyceniony poza kategorią groszową.
Przetestowaliśmy sporą liczbę krzeseł BlitzWolf, których główną cechą jest świetny stosunek jakości do ceny, czyli w zasadzie powód, dla którego je kupiliście. BW-HOC5 próbuje podbić droższy segment. Jest wykonany z materiału, bo będę wkurzony, gdy będę go wnosił po schodach, a przy wadze prawie 27 kilogramów nie jest ani trochę ciężki.
Rozpakowanie pudełka ujawnia elementy składowe fotelika, klucz imbusowy i instrukcję, która ma pomóc w jego złożeniu. Wygląda na to, że najwięcej energii i ceny pochłonął solidny żelazny wspornik u dołu, z którego wystaje zestaw ramion umożliwiających regulację fotela na niezliczoną ilość sposobów. Jakość pozostałych elementów nie jest jednak najwyższa i praktycznie niczym nie różnią się od serii BW-GC. Przeszycia tkanin, przeszycia, zastosowane tworzywa sztuczne krzyczą niższą ceną, co oznacza, że różnica w porównaniu do poprzednich modeli tkwi w funkcjonalności.
Chybotliwość niektórych elementów również burzy jakąkolwiek wiarę w jakość, tym bardziej, że wcześniej siedziałem na krześle Markus z IKEA i widać różnicę między tymi dwoma produktami. A design to tak bardzo czarna masa, że nie jestem w stanie wyróżnić żadnego konkretnego elementu. Aha, ale i tak plastikowy element osłony z tyłu trochę szwankuje, więc jest pole do popisu.
Liczne opcje wyglądają dobrze, gdy są opisane, ale fakt, że np. podłokietnik jest chybotliwy, ale jego powierzchnia jest wygodna i miękka, mocno zniechęca. Regulację odległości oparcia mogłem przeprowadzić tylko przy nerwowym szarpaniu, a kołowrotek służący do odchylania oparcia siedziska trzeba przekręcać z dużo większą siłą niż jest to uzasadnione, więc część „mechaniczna” nie do końca świadczy o jej zaawansowaniu. W sumie jednak nie powiedziałbym, że jest niewygodny i w rzeczywistości, jeśli popracujesz nad regulacją, skończysz z bardzo wygodnym siedziskiem. Jak na ilość, jest jednak za dużo dźwigni i uchwytów, a ja ciągle szukałem w opisie, co one robią.
Co do materiału siedziska i oparcia, cóż, powiedziałabym, że to jakaś bardziej oklepana tkanina, ale ponieważ wiem, że wszystko można zrobić tak, żeby wyglądało jak skóra, jestem bardzo niezdecydowana, żeby wartościować rodzaj materiału. Myślę, że plecy to jakaś plastikowa siatka, a siedzisko to bardziej niewymagająca tkanina, z których żaden, jak sądzę, nie pociłby się w letnim upale, ale nie mogłem tego przetestować w marcu w żaden sposób. Zarzuciłem jednak na niego koc, więc nie ma znaczenia, do czego tkanina jest używana.
Problem z BW-HOC5 jest taki, że za ceną nie poszła jakość, a jedynie funkcjonalność. Jakość nie jest szczególnie dobra – choć materiał jest, bo jest ciężki – a funkcje są toporne, nie jest przyjemnie coś regulować. Dziwne jest też to, że w tańszych produktach można było zastosować np. silikonowe kółka czy metalowe nóżki, a w znacznie droższym HOC5 to nie pasuje. Nie dziwi też fakt, że podobne lub lepsze krzesło można dostać w każdym sklepie meblowym za tę samą cenę.
BlitzWolf BW-HOC5 Ceny
Historia Cen
Informacje dodatkowe
Specyfikacja: BlitzWolf BW-HOC5
|
Nie ma jeszcze żadnych recenzji.